https://doi.org/10.51897/interalia/ABDF6877

FULL TEXT PDF

Luj przyjacielem Dorotki? Meandryczne metarefleksje o tęczowym języku z filologiczno-komparatystycznym przegięciem

Krzysztof Zabłocki

Uniwersytet Warszawski

 

Abstrakt

Czy istnieje polski język/slang LGBT? Tak, bez wątpienia, jednak wokół tego zagadnienia narosło niemało mitów i przekłamań. Warto zdać sobie sprawę, że mimo iż „tematyczne” zasoby leksykalne są całkiem niemałe, to wiele ze słów, określeń czy zwrotów albo nie jest już używanych, albo w ogóle istniało bądź istnieje jedynie teoretycznie, jak przypadku większości środowiskowych slangów także i w innych językach. Natomiast sporo określeń funkcjonujących obecnie w języku polskiej „branży” wywodzi się z języka angielskiego, ale podobne zjawisko dotyczy również innych współczesnych języków. Niektóre z tych określeń otrzymały polskie odpowiedniki poprzez przekład lub adaptację do polskich schematów paradygmatyczno-syntagmatycznych. I warto dodać, że nowe, realnie używane określenia czy zwroty prawie nigdy nie powstają na podstawie “słusznych” politycznie czy ideologicznie “dekretów”. Nieuzasadniony jest też mit, że polskie słownictwo z zakresu tematyki LGBT, jak i w ogóle słownictwo dotyczące erotyki i seksu, jest bardzo ubogie – i albo wulgarne, albo medyczne. Ten mit rozpowszechniany był, między innymi, przez niektórych tłumaczy literatury, ale chodzi tu raczej o braki w ich osobniczej wiedzy językowo-obyczajowej, niż niedostatki języka.

 

Słowa kluczowe: język erotyczny [LGBTQ], dominacja języka angielskiego, język medyczny/wulgarny, bogactwo/ubóstwo polskiej terminologii, nietrafione przekłady/’zagubione w tłumaczeniu’

 

 

A homothug and a friend of Dorothy? Meandering metareflections on “Rainbow Language” with a philological and comparative bent…

 

Abstract

Is there such an entity as Polish LGBT language and slang? Undoubtedly there is, but various myths and misconceptions have arisen in relation to this topic. The Polish LGBT lexical corpus is certainly not negligible, though many of the words and expressions either fell out of use or they existed and exist only in theory, as is the case of many jargons shared by specific communities also in other languages. Moreover, many words and expressions functioning now within the Polish ‘family’ derive from English, as is also the case of some other contemporary languages. Some of these expressions have acquired Polish equivalents – either via translation or by being adapted to the Polish paradigmatic and syntagmatic structures. It should be noted that new words and expressions rarely happen to be the result of ‘politically (ideologically) correct’ decisions or demands. There is also a widespread, if unfounded, myth that Polish LGBT vocabulary, and generally the lexis relating to sex and eroticism, is rather limited, and that it is either vulgar or medical. This myth is propagated, among others, by some literary translators, but this felt lack is due to idiosyncratic lacunae in their lexical and cultural awareness rather than objective linguistic deprivation.

 

Keywords: erotic (LGBTQ) vocabulary, predominance of English, medical/vulgar, richness/penury of Polish erotic vocabulary, ‘lost in translation’